30 czerwca mężczyzna uzbrojony w nóż i pistolet wszedł do jednego ze sklepów w Poznaniu i groził pracownikom oraz klientom. Po chwili zbiegł. Po kilku godzinach został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych za co grozi kara do 2 lat więzienia. Prokurator nie wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie i mężczyzna wyszedł na wolność. Według Macieja Święcichowskiego z komendy wojewódzkiej policji w Poznaniu, mężczyzna nie zażądał od osób znajdujących się w sklepie wydania jakiejkolwiek rzeczy więc jego czynu nie można zakwalifikować jako rozbój.
Fakty TVN/x-news
