Wypadek w Topolowie. Nie pracował jeden z silników

Wypadek w Topolowie. Nie pracował jeden z silników

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Komisja Badania Wypadków Lotniczych bada przyczyny katastrofy samolotu w Topolowie. Według wstępnych ustaleń, nie pracował lewy silnik. Wrak samolotu zostanie dzisiaj przetransportowany z miejsca wypadku do specjalistycznych laboratoriów.
Lewy silnik samolotu, który w sobotę rozbił się w Topolowie pod Częstochową, nie pracował; na razie nie wiadomo dlaczego – o tym fakcie poinformował Andrzej Pussak z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. W celu prowadzeni dalszych badań wrak samolotu zostanie przetransportowany z miejsca wypadku do specjalistach laboratoriów.

Do wypadku samolotu, używanego przez prywatną szkołę spadochronową, doszło w sobotę 5 lipca w Topolowie. Zginęło 11 osób. Jeden mężczyzna, który ocalał, przebywa w szpitalu. Jego stan jest stabilny ma obrażenia kręgosłupa, klatki piersiowej oraz złamanej ręki.

W czwartek ma się odbyć spotkanie wszystkich pracujących nad sprawą zespołów PKBWL, które kolejno przedstawią swoje ustalenia, a potem wspólnie będą je analizowały. Komisja ma 30 dni na przedstawienie tzw. raportu wstępnego ze swoich prac.

TVP Info