MARIAN JURCZYK
Sąd lustracyjny orzekł, że jeden z historycznych przywódców "Solidarności", Marian Jurczyk, zataił informację o kontaktach ze służbami specjalnymi PRL. Według sądu, Jurczyk zgodził się współpracować z SB, gdyż obawiał się o swoje życie.
Jurczyk, dziś senator i prezydent Szczecina, zapowiedział złożenie odwołania. Jego pełnomocnik, mecenas Jacek Wasilewski, przekonuje, że nie można uznawać za winnego kogoś, kto działał pod groźbą utraty życia. Przypomniał, iż w niejasnych okolicznościach zginęli syn, synowa i przyjaciel Jurczyka. Jeśli wyrok się uprawomocni, Jurczyk straci mandat senatora, a ponadto przez dziesięć lat nie będzie mógł pełnić niektórych funkcji publicznych. Część radnych Szczecina domaga się, by ustąpił także z urzędu prezydenta. Marian Jurczyk urodził się w 1935 r. Był dźwigowym i spawaczem w szczecińskiej stoczni. W 1970 r. należał do liderów zakładowego strajku. Dziesięć lat później kierował strajkiem w stoczni. Porozumienie z rządem podpisał dzień przed tym, jak zrobił to w Gdańsku Lech Wałęsa. Po wprowadzeniu stanu wojennego został internowany. Więzienie opuścił na mocy amnestii w 1984 r. Nie uznał porozumień zawartych przy "okrągłym stole". Założył Solidarność ?80. W 1997 r. został senatorem. Rok później wraz z kilkoma radnymi zawiązał koalicję z SLD i objął urząd prezydenta Szczecina. Jurczyk jest jednym z liderów obozu narodowego.
JAN ŁOPUSZAŃSKI
Będziemy współpracować ze wszystkimi, którzy w referendum zagłosują przeciwko przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej - zadeklarowali członkowie Porozumienia Polskiego, nowo powstałej partii. Tymczasowym przewodniczącym stronnictwa został poseł Jan Łopuszański.
Do zarządu Porozumienia Polskiego weszło sześciu z siedmiu posłów zrzeszonych dotychczas w Naszym Kole. Do partii przystąpili też Zygmunt Wrzodak (lider ursuskiej "Solidarności") i część działaczy Rodziny Polskiej. Koło Łopuszańskiego zmieniło nazwę - "niepodległości i suwerenności" kraju będzie teraz bronić Koło Poselskie Porozumienia Polskiego. Lider PP nie zamierza tworzyć wspólnego z KPN Ojczyzną i ROP klubu parlamentarnego. Jan Łopuszański ma 44 lata. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1981 r. należał do "Solidarności". Był współzałożycielem ZChN. W latach 1989-1993 był posłem na Sejm. Do Sejmu III kadencji trafił z listy AWS. Wraz z grupą posłów niezadowolonych z polityki akcji założył Zespół na rzecz Programu AWS. W 1998 r. usunięto go z klubu za głosowanie przeciwko rządowemu projektowi podziału administracyjnego kraju. Po kilku tygodniach stanął na czele nowego koła w parlamencie - Naszego Koła. W lutym 1999 r. głosował przeciwko wstąpieniu Polski do NATO. Łopuszański jest jednym z liderów obozu narodowego.
DAVID TRIMBLE
Północnoirlandzcy protestanci zgodzili się utworzyć wspólny z katolikami rząd, zanim Irlandzka Armia Republikańska złoży broń. "Panie Adams! Zrobiliśmy to, co do nas należało, skoczyliśmy w przepaść. Teraz wasza kolej" - zaznaczył David Trimble, przywódca Partii Unionistów Ulsteru, zwracając się do lidera Sinn Fein (politycznego skrzydła IRA).
W ubiegłym roku zawarto tzw. porozumienie wielkopiątkowe. Ustalono, że w Ulsterze powstanie wspólny rząd republikanów i unionistów. Premierem obwołano Trimble?a. Nie doszło jednak do sformowania gabinetu. Unioniści domagali się, by najpierw IRA oddała broń. Nowe warunki ugody określającej dokładny harmonogram działań wypracował niedawno George Mitchell, były senator USA. Premierem ma zostać Trimble, jego zastępcą - przedstawiciel katolików. Urzeczywistnienie historycznego pokoju mogą zniweczyć ekstremiści, których nie brakuje po obu stronach. David Trimble ma 55 lat. Ukończył prawo w Queen?s University w Belfaście. Do Partii Unionistów Ulsteru przyłączył się pod koniec lat 70. Uważany był za radykała, stanowczo sprzeciwiającego się porozumieniu z katolikami. Przywódcą PUU wybrano go w listopadzie 1995 r. W ostatnich latach stał się rzecznikiem dialogu z republikanami. Jego wysiłki doceniono w 1998 r., kiedy wspólnie z katolikiem Johnem Hu- me?em został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla.
Sąd lustracyjny orzekł, że jeden z historycznych przywódców "Solidarności", Marian Jurczyk, zataił informację o kontaktach ze służbami specjalnymi PRL. Według sądu, Jurczyk zgodził się współpracować z SB, gdyż obawiał się o swoje życie.
Jurczyk, dziś senator i prezydent Szczecina, zapowiedział złożenie odwołania. Jego pełnomocnik, mecenas Jacek Wasilewski, przekonuje, że nie można uznawać za winnego kogoś, kto działał pod groźbą utraty życia. Przypomniał, iż w niejasnych okolicznościach zginęli syn, synowa i przyjaciel Jurczyka. Jeśli wyrok się uprawomocni, Jurczyk straci mandat senatora, a ponadto przez dziesięć lat nie będzie mógł pełnić niektórych funkcji publicznych. Część radnych Szczecina domaga się, by ustąpił także z urzędu prezydenta. Marian Jurczyk urodził się w 1935 r. Był dźwigowym i spawaczem w szczecińskiej stoczni. W 1970 r. należał do liderów zakładowego strajku. Dziesięć lat później kierował strajkiem w stoczni. Porozumienie z rządem podpisał dzień przed tym, jak zrobił to w Gdańsku Lech Wałęsa. Po wprowadzeniu stanu wojennego został internowany. Więzienie opuścił na mocy amnestii w 1984 r. Nie uznał porozumień zawartych przy "okrągłym stole". Założył Solidarność ?80. W 1997 r. został senatorem. Rok później wraz z kilkoma radnymi zawiązał koalicję z SLD i objął urząd prezydenta Szczecina. Jurczyk jest jednym z liderów obozu narodowego.
JAN ŁOPUSZAŃSKI
Będziemy współpracować ze wszystkimi, którzy w referendum zagłosują przeciwko przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej - zadeklarowali członkowie Porozumienia Polskiego, nowo powstałej partii. Tymczasowym przewodniczącym stronnictwa został poseł Jan Łopuszański.
Do zarządu Porozumienia Polskiego weszło sześciu z siedmiu posłów zrzeszonych dotychczas w Naszym Kole. Do partii przystąpili też Zygmunt Wrzodak (lider ursuskiej "Solidarności") i część działaczy Rodziny Polskiej. Koło Łopuszańskiego zmieniło nazwę - "niepodległości i suwerenności" kraju będzie teraz bronić Koło Poselskie Porozumienia Polskiego. Lider PP nie zamierza tworzyć wspólnego z KPN Ojczyzną i ROP klubu parlamentarnego. Jan Łopuszański ma 44 lata. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1981 r. należał do "Solidarności". Był współzałożycielem ZChN. W latach 1989-1993 był posłem na Sejm. Do Sejmu III kadencji trafił z listy AWS. Wraz z grupą posłów niezadowolonych z polityki akcji założył Zespół na rzecz Programu AWS. W 1998 r. usunięto go z klubu za głosowanie przeciwko rządowemu projektowi podziału administracyjnego kraju. Po kilku tygodniach stanął na czele nowego koła w parlamencie - Naszego Koła. W lutym 1999 r. głosował przeciwko wstąpieniu Polski do NATO. Łopuszański jest jednym z liderów obozu narodowego.
DAVID TRIMBLE
Północnoirlandzcy protestanci zgodzili się utworzyć wspólny z katolikami rząd, zanim Irlandzka Armia Republikańska złoży broń. "Panie Adams! Zrobiliśmy to, co do nas należało, skoczyliśmy w przepaść. Teraz wasza kolej" - zaznaczył David Trimble, przywódca Partii Unionistów Ulsteru, zwracając się do lidera Sinn Fein (politycznego skrzydła IRA).
W ubiegłym roku zawarto tzw. porozumienie wielkopiątkowe. Ustalono, że w Ulsterze powstanie wspólny rząd republikanów i unionistów. Premierem obwołano Trimble?a. Nie doszło jednak do sformowania gabinetu. Unioniści domagali się, by najpierw IRA oddała broń. Nowe warunki ugody określającej dokładny harmonogram działań wypracował niedawno George Mitchell, były senator USA. Premierem ma zostać Trimble, jego zastępcą - przedstawiciel katolików. Urzeczywistnienie historycznego pokoju mogą zniweczyć ekstremiści, których nie brakuje po obu stronach. David Trimble ma 55 lat. Ukończył prawo w Queen?s University w Belfaście. Do Partii Unionistów Ulsteru przyłączył się pod koniec lat 70. Uważany był za radykała, stanowczo sprzeciwiającego się porozumieniu z katolikami. Przywódcą PUU wybrano go w listopadzie 1995 r. W ostatnich latach stał się rzecznikiem dialogu z republikanami. Jego wysiłki doceniono w 1998 r., kiedy wspólnie z katolikiem Johnem Hu- me?em został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla.
Więcej możesz przeczytać w 49/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.