Recep Tayyip Erdogan, premier Turcji, powiedział, że zerwał bezpośredni kontakt telefoniczny z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą w związku z tym, że USA zrezygnowały z użycia siły w syryjskiej wojnie domowej.
Erdogan popiera walczących w Syrii z reżimem Baszara al-Asada rebeliantów i ma za złe amerykańskiemu prezydentowi, że ten nie zaangażował Stanów Zjednoczonych w toczącą się wojnę domową, gdy zachodnia opinia publiczna obróciła się przeciwko syryjskiemu przywódcy.
– W przeszłości dzwoniłem do Obamy. Ponieważ jednak nie osiągnąłem jednak spodziewanych rezultatów w sprawie wojny domowej w Syrii, teraz to nasi ministrowie spraw zagranicznych rozmawiają ze sobą. Ja rozmawiam jeszcze z wiceprezydentem Joe Bidenem. On dzwoni do mnie, ja do niego – powiedział Erdogan.
rt.com
– W przeszłości dzwoniłem do Obamy. Ponieważ jednak nie osiągnąłem jednak spodziewanych rezultatów w sprawie wojny domowej w Syrii, teraz to nasi ministrowie spraw zagranicznych rozmawiają ze sobą. Ja rozmawiam jeszcze z wiceprezydentem Joe Bidenem. On dzwoni do mnie, ja do niego – powiedział Erdogan.
rt.com