Dojdzie do zmiany ustawy o repatriacji?

Dojdzie do zmiany ustawy o repatriacji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Fabisiak na antenie radiowej Jedynki oceniła, że "obowiązujące przepisy w sprawie repatriacji są nieefektywne”.
- Nowelizacja jest konieczna i być może Sejm zajmie się nią jeszcze w tej kadencji – powiedziała posłanka, która jest wiceszefową Komisji Łączności z Polakami za Granicą, mówi, że w czasie prac nad zmianą przepisów ważne było ustalenie dlaczego obecne obowiązujące działają tak słabo. Jak dodała, projekt może trafić do marszałek Sejmu pod koniec wakacji.

Fabisiak oceniła, że problemem w kwestii repatriacji nie są pieniądze, gdyż z budżetu przeznaczane na ten cel jest 9 milionów 600 tysięcy złotych. Za te środki gminy mogą sprowadzać i osiedlać repatriantów. Według Fabisiak,  "nie chcą jednak podejmować tego wysiłku".  - Sprawa jest więc bardziej złożona i nie chodzi tu tylko o pieniądze, bo te są - dodaje posłanka. Właśnie dlatego prowadzone były konsultacje ze Związkiem Miast Polskich. - Dzięki temu tworzone są zapisy, które mają usunąć tę słabość ustawową - wyjaśnia posłanka.

Michał Osiej z Fundacji dla Polonii powiedział, że do premiera został wysłany list w sprawie repatriacji. - Apelujemy do rządu by zwrócił uwagę na zagrożenie jakie wisi nad naszym krajem. Wiąże się ono z problemami demograficznymi - tłumaczył Osiej. Jego zdaniem skoro Polaków będzie ubywać, to należy lukę zapełnić repatriantami. - Mamy do wyboru, albo wpuścimy obcych kulturowo muzułmanów, albo Polaków, którzy wyemigrowali w ostatnich latach, ale oni nie będą chcieli wrócić, bo ich sytuacja materialna za granicą jest lepsza. Polacy ze wschodu wciąż mogą tutaj przyjechać - ocenił przedstawiciel Fundacji dla Polonii.

Osiej podkreśla, że jego zdaniem, to nie samorządy powinny zajmować się repatriacją, tylko MSW.

Polskie Radio Program Pierwszy