Gen. Marek Dukaczewski zeznawałby przed komisją śledczą ds. likwidacji WSI, gdyby taka powstała.- Pod warunkiem, że miałbym zgodnie z prawem zapewnione to, że informacje, które przekażę komisji pozostaną wyłącznie do wiedzy komisji – powiedział na antenie TVN24 były szef WSI.
Za powołaniem komisji śledczej ds. likwidacji WSI opowiedziały się Twój Ruch, SLD i PSL. PO zapowiada dalsze prace nad wnioskiem. Natomiast przeciwko wystąpiły PiS i Solidarna Polska. Opozycja podczas piątkowej debaty w Sejmie, powtarzała, że ponownie powstająca dyskusja ws. komisji śledczej jest wykorzystywana przez PO, by przykryć słabszy okres tej partii.
Według generał Marka Dukaczewskiego, byłego szefa WSI, pomysł powołania takiej komisji wciąż ma sens, mino, że od likwidacji służby minęło siedem lat. Dodał jednak, że z uwagi na gorący okres polityczny, czas na powołanie komisji nie jest idealny. - Było na to wiele lat. Mówiłem o tym w roku 2006 i 2007, żeby taką komisję powołać – podkreślił.
Wyraził jednak opinię, że nie jest niemożliwe, by przed nadchodzącymi wyborami komisja spełniła swoje funkcje. - Świadków nie trzeba przesłuchiwać. Mamy dorobek sześciu lat pracy prokuratury, która przesłuchała dziesiątki świadków, zapoznała się z tysiącami stron dokumentów, dokonywała konfrontacji - przypomniał.
Warto również sięgnąć po stenogramy prac Komisji Weryfikacyjnej, po to nikt nigdy nie sięgał. Tam są niezwykle ciekawe rzeczy – powiedział gen. Dukaczewski.
TVN24
Według generał Marka Dukaczewskiego, byłego szefa WSI, pomysł powołania takiej komisji wciąż ma sens, mino, że od likwidacji służby minęło siedem lat. Dodał jednak, że z uwagi na gorący okres polityczny, czas na powołanie komisji nie jest idealny. - Było na to wiele lat. Mówiłem o tym w roku 2006 i 2007, żeby taką komisję powołać – podkreślił.
Wyraził jednak opinię, że nie jest niemożliwe, by przed nadchodzącymi wyborami komisja spełniła swoje funkcje. - Świadków nie trzeba przesłuchiwać. Mamy dorobek sześciu lat pracy prokuratury, która przesłuchała dziesiątki świadków, zapoznała się z tysiącami stron dokumentów, dokonywała konfrontacji - przypomniał.
Warto również sięgnąć po stenogramy prac Komisji Weryfikacyjnej, po to nikt nigdy nie sięgał. Tam są niezwykle ciekawe rzeczy – powiedział gen. Dukaczewski.
TVN24