Biernacki krytykuje pracę Seremeta. Co zrobi Tusk?

Biernacki krytykuje pracę Seremeta. Co zrobi Tusk?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Biernacki krytykuje pracę Seremeta. Co zrobi Tusk? , fot. Wprost 
30 lipca minister sprawiedliwości wysłał negatywną ocenę rocznego sprawozdania prokuratora generalnego. Biernacki zarzucił Seremetowi marnowanie czasu, nieodpowiedzialne postępowanie i nieprzygotowanie prokuratury do uchwalonej reformy prawa karnego. - To absurd - odpowiedział rzecznik Seremeta.
Marek Biernacki ocenił, że prokurator jest odpowiedzialny za nieprzygotowanie prokuratury do reformy procedury karnej. Nowa procedura zakłada, że sąd nie będzie prowadził własnego postępowania dowodowego. Sędzia będzie wydawał wniosek oparty o dowody prokuratora, oskarżonego i obrońców. Sejm uchwalił zmianę w procedurze karnej w połowie 2013 roku. Została ona podpisana przez prezydenta jesienią.

30 lipcana biurko Donalda Tuska trafiła opinia Biernackiego dotycząca pracy Seremeta. "Nie można oprzeć się wrażeniu, że Prokurator Generalny zdecydował się nie podejmować realnych działań zmierzających do sensownej reformy działalności prokuratury, bowiem jej niedostatki obciążyłyby szefa prokuratury. W zamian koncentruje się na eskalacji obaw środowiska prokuratorskiego i angażuje się w formułowanie postulatów o odstąpieniu od uchwalonej nowelizacji. Tego rodzaju postępowanie Minister Sprawiedliwości ocenia jako nieodpowiedzialne (...)" - czytamy w ocenie.

- Ministerstwo Sprawiedliwości dysponując dużymi możliwościami nie jest w stanie przygotować ostatecznej wersji zmian postępowania karnego. Dosyć kuriozalną jest sytuacja, w której nowe przepisy nie weszły jeszcze w życie, a już dwukrotnie je nowelizowano. To pokazuje pewien chaos towarzyszący wprowadzaniu tych zmian i trudności, z którymi musi zmierzyć się prokuratura - odpowiedział rzecznik Seremeta.

Seremet kilkakrotnie wypowiadał się krytycznie na temat nowej reformy. W marcu w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że reforma procedury karnej prowadzi do "uproszczenia postępowań, przerzucając ciężar osiągnięcia tego skutku na barki prokuratorów". Seremet również wyraża obawę, że wprowadzenie jej może być zagrożeniem dla "rzetelnego funkcjonowania prokuratury".

Seremet w sprawozdaniu za 2013 rok, napisał, iż prokuratura jest przygotowana do obowiązków, jakie stawia przed nią reforma. Szef resortu twierdził, że jest to "stwierdzenie gołosłowne" i argumentował, że dopiero w maju 2014 roku prokuratura generalna rozpoczęła zbieranie informacji na temat potrzeb etatowych, związanych z nowymi uregulowaniami.

Biernacki stwierdził, że Seremet źle zarządza prokuraturą przez co zbyt wiele spraw trafia do prokuratur rejonowych a za mało do okręgowych. Ocenił również, że Seremet nie zmienił swojego postępowania po poprzedniej nagannej ocenie.

Donald Tusk nie zapoznał się jeszcze z oceną Andrzeja Seremeta. Do końca tygodnia pozostaje na zwolnieniu lekarskim. Ustawa nie określa terminu, w jakim premier musi podjąć decyzję o odrzuceniu bądź przyjęciu sprawozdań dotyczących pracy prokuratora generalnego. Tusk może wystąpić do Sejmu o odwołanie Seremeta przed upływem kadencji. Odwołanie prokuratora generalnego uchwala większość dwóch trzecich głosów, w obecności przynajmniej połowy ustawowej liczby posłów.

tvn24.pl