36-letni Amerykanin w stanie Oklahoma został skazany na karę dożywotniego więzienia za oplucie policjanta w chwili aresztowania.
Mężczyzna został osadzony w areszcie za przemoc w domu, za co groziła mu kara najwyżej roku więzienia. Podczas aresztowania opluł jednak policjanta, co, zdaniem sędziego, mogło grozić zarażeniem funkcjonariusza nawet "śmiertelną chorobą". W rezultacie otrzymał karę jak za usiłowanie zabójstwa.
Badania lekarskie nie potwierdziły ani u skazanego, ani u poszkodowanego policjanta żadnej choroby zakaźnej. Adwokaci skazanego zapowiedzieli apelację.
em, pap