Biskup Manchesteru David Walker uważa, że władze Wielkiej Brytanii powinny zaoferować azyl chrześcijanom wypędzonym z Iraku.
Szacuje się, że około 30 tys. osób było zmuszonych opuścić Irak. Po tym jak bojownicy organizacji Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie zajęli miasto Mosulu, uciekły z niego niemal wszystkie chrześcijańskie rodziny. ISIS zagroziły chrześcijanom śmiercią w razie odmowy konwersji na islam. Jak podaje ONZ w mieście pozostało jedynie 20 chrześcijańskich rodzin.
Władze Francuskie w ubiegłym tygodniu zadeklarowały, iż zaoferują azyl uchodźcom.
- To nasz moralny obowiązek. To, co dzieje się teraz w Iraku, jest bezpośrednią konsekwencją tego, co stało się w 2003 roku, czyli zbrojnej interwencji wojsk naszych i amerykańskich. To w części nasz bałagan. Część dziedzictwa Wielkiej Brytanii po wojnie w Iraku - mówił w telewizji BBC brytyjski biskup David Walker.
gazeta.pl
Władze Francuskie w ubiegłym tygodniu zadeklarowały, iż zaoferują azyl uchodźcom.
- To nasz moralny obowiązek. To, co dzieje się teraz w Iraku, jest bezpośrednią konsekwencją tego, co stało się w 2003 roku, czyli zbrojnej interwencji wojsk naszych i amerykańskich. To w części nasz bałagan. Część dziedzictwa Wielkiej Brytanii po wojnie w Iraku - mówił w telewizji BBC brytyjski biskup David Walker.
gazeta.pl