Beger oszukiwała?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura przygotowuje wnioski o uchylenie immunitetów poselskich Renacie Beger (Samoobrona) i Józefowi Skowyrze (LPR), podejrzewanych o sfałszowanie list wyborczych.
"Chcemy oskarżyć posłów z Piły o sfałszowanie list wyborczych. Prokuratura Rejonowa w Pile przesłuchała 4 tysiące świadków w  sprawie posłanki Beger i ponad połowa z nich powiedziała, że nie złożyła swoich podpisów na listach poparcia kandydatki podczas kampanii wyborczej do Sejmu" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.

Według biegłych na ponad 100 listach poparcia Beger sama wpisała imię, nazwisko, adres i numer PESEL rzekomo popierających ją 1400 osób.

W sprawie Skowyry przesłuchano ponad 5 tys. osób. 3 tys. 400 z  nich oświadczyło, że nie udzieliło mu poparcia. Według prokuratury, na listach poparcia kandydata LPR na posła niektóre nazwiska znalazły się dwukrotnie, znaleziono również nazwiska 11 osób, które w momencie rzekomego udzielenia poparcia dawno nie  żyły. Podpisy miał fałszować m.in. sam Skowyra i jego żona.

Pilska prokuratura przez prawie dwa lata prowadziła dochodzenie w  sprawie fałszerstwa podpisów na listach wyborczych Samoobrony i  Ligi Polskich Rodzin. Doniesienie na ten temat złożyła Okręgowa Komisja Wyborcza w Pile. Za przestępstwo przeciwko wyborom kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat trzech.

em, pap