Według biegłych na ponad 100 listach poparcia Beger sama wpisała imię, nazwisko, adres i numer PESEL rzekomo popierających ją 1400 osób.
W sprawie Skowyry przesłuchano ponad 5 tys. osób. 3 tys. 400 z nich oświadczyło, że nie udzieliło mu poparcia. Według prokuratury, na listach poparcia kandydata LPR na posła niektóre nazwiska znalazły się dwukrotnie, znaleziono również nazwiska 11 osób, które w momencie rzekomego udzielenia poparcia dawno nie żyły. Podpisy miał fałszować m.in. sam Skowyra i jego żona.
Pilska prokuratura przez prawie dwa lata prowadziła dochodzenie w sprawie fałszerstwa podpisów na listach wyborczych Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin. Doniesienie na ten temat złożyła Okręgowa Komisja Wyborcza w Pile. Za przestępstwo przeciwko wyborom kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat trzech.
em, pap