Decyzją kurii warszawsko-praskiej, ksiądz Wojciech Lemański nie będzie mógł świadczyć usług kapłańskich w parafii w Jasienicy. Kuria tłumaczy, iż wynika to z "troski o kontynuację trudnego procesu zagojenia bolesnego konfliktu w miejscowej społeczności".
Decyzję podjęto "po ocenie sytuacji w parafii i uzyskaniu opinii nowego księdza proboszcza".
- Liczymy, że ksiądz Wojciech Lemański będzie z powodzeniem kontynuował rozpoczętą niedawno posługę duszpasterską w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu - zaznaczyła w komunikacie kuria.
We wtorek 5 sierpnia doszło do porozumienia między kurią warszawsko-praską a księdzem Lemańskim. Kuria zgodziła się na to, aby ksiądz mógł pełnić posługi kapłańskie w swojej byłej parafii.
W sobotę 8 sierpnia kuria odwołała decyzję, argumentując posunięcie zaognieniem się antagonizmów wśród parafian w Jasienicy po podaniu do wiadomości decyzji o powrocie Lemańskiego.
Kapłan został usunięty z probostwa za swoje wypowiedzi na Przystanku Woodstock dotyczące Kościoła.
- Czy nasi biskupi się zmienią? Prawdopodobnie nie. Jeden z biskupów, który był moim profesorem w seminarium, właśnie kiedy mówiliśmy o tym, że nie podoba nam się skostnienie Kościoła i ci biskupi, którzy mówią właściwie do ścian, a nie do ludzi, powiedział nam coś takiego: "To pokolenie musi wymrzeć". Brzydkie słowa, ale oni się już nie zmienią. Może być tak, że wy, nowe pokolenie, wniesiecie nowego ducha, nowy entuzjazm, nową aktywność do Kościoła - mówił ks. Lemański.
tvn24.pl
- Liczymy, że ksiądz Wojciech Lemański będzie z powodzeniem kontynuował rozpoczętą niedawno posługę duszpasterską w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu - zaznaczyła w komunikacie kuria.
We wtorek 5 sierpnia doszło do porozumienia między kurią warszawsko-praską a księdzem Lemańskim. Kuria zgodziła się na to, aby ksiądz mógł pełnić posługi kapłańskie w swojej byłej parafii.
W sobotę 8 sierpnia kuria odwołała decyzję, argumentując posunięcie zaognieniem się antagonizmów wśród parafian w Jasienicy po podaniu do wiadomości decyzji o powrocie Lemańskiego.
Kapłan został usunięty z probostwa za swoje wypowiedzi na Przystanku Woodstock dotyczące Kościoła.
- Czy nasi biskupi się zmienią? Prawdopodobnie nie. Jeden z biskupów, który był moim profesorem w seminarium, właśnie kiedy mówiliśmy o tym, że nie podoba nam się skostnienie Kościoła i ci biskupi, którzy mówią właściwie do ścian, a nie do ludzi, powiedział nam coś takiego: "To pokolenie musi wymrzeć". Brzydkie słowa, ale oni się już nie zmienią. Może być tak, że wy, nowe pokolenie, wniesiecie nowego ducha, nowy entuzjazm, nową aktywność do Kościoła - mówił ks. Lemański.
tvn24.pl