- Putin na pewno uporządkował sprawy wewnętrzne, a teraz faktycznie mamy do czynienia z człowiekiem zagrażającym porządkowi międzynarodowemu - powiedział na antenie TVN24 doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz. W ocenie posła PiS Andrzeja Dudy Putin próbuje realizować politykę imperialną. - To, jaki Putin jest, widać od dawna - powiedział.
W ocenie Dudy imperialne zapędy Putina widać było już podczas wojny czeczeńskiej. - Już wtedy podejrzewano, że było to związane z wieloma rosyjskimi prowokacjami. Nie wspomnę już o okrucieństwie, jakim Rosjanie wykazali się w czasie samej wojny w Czeczenii. Okrucieństwem wobec ludności cywilnej, niestety, przede wszystkim - mówił.
- Natomiast później mieliśmy Gruzję. I wtedy właśnie tam, w Gruzji, w Tibilisi, prezydent Lech Kaczyński wygłosił te pamiętne słowa, że musimy tutaj stanąć i bronić Gruzji, bo dziś Gruzja, jutro być może Ukraina, a potem być może Polska - zaznaczył Duda.
Zdaniem Dudy dla Polski imperialna polityka Rosji jest dla Polski groźna.
- Zgoda co do tej oceny polityki Putina. Jako historyk mam tylko jedną wątpliwość, czy zawsze można mówić o takiej stałości, jeśli chodzi o rosyjskich polityków.Ja nie wiem, czy Putin od 15 lat trzyma ten sam kurs, ale ważne jest to, co widzimy - powiedział Nałęcz.
tvn24
- Natomiast później mieliśmy Gruzję. I wtedy właśnie tam, w Gruzji, w Tibilisi, prezydent Lech Kaczyński wygłosił te pamiętne słowa, że musimy tutaj stanąć i bronić Gruzji, bo dziś Gruzja, jutro być może Ukraina, a potem być może Polska - zaznaczył Duda.
Zdaniem Dudy dla Polski imperialna polityka Rosji jest dla Polski groźna.
- Zgoda co do tej oceny polityki Putina. Jako historyk mam tylko jedną wątpliwość, czy zawsze można mówić o takiej stałości, jeśli chodzi o rosyjskich polityków.Ja nie wiem, czy Putin od 15 lat trzyma ten sam kurs, ale ważne jest to, co widzimy - powiedział Nałęcz.
tvn24