Jak donosi CNN, lotnictwo USA przeprowadziło serię ataków na pozycje terrorystów z Państwa Islamskiego (wcześniej - organizacja ISIL), którzy zajęli tereny przy największej zaporze wodnej w Iraku na rzece Tygrys. Straty wśród bojowników to kilkadziesiąt osób, w tym ubytki w sprzęcie wojskowym.
Jak poinformowało regionalne dowództwo sił USA (Centcom) w 9 nalotach przeprowadzono zarówno operacje udzielenia pomocy humanitarnej i ochrona personelu wojskowego USA, jak i zrzuty bomb. Zniszczeniu lub uszkodzeniu miało ulec kilkanaście pojazdów opancerzonych należących do dżihadystów.
Bojownicy Państwa Islamskiego przejęli na początku sierpnia kontrolę nad tamą na Tygrysie, koło Mosulu, co stwarza zagrożenie odcięcia dostaw wody i prądu w rejonie, a nawet - zalania miast. Walczący z Państwem Islamskim Kurdowie poinformowali, że w piątek po południu islamiści zamordowali 80 mężczyzn z mniejszości religijnej jazydów, a także uprowadzili ponad setkę kobiet i dzieci.
Od czerwca Irak stoi w obliczu ofensywy dżihadystów z Państwa Islamskiego i sprzymierzonych z nimi sunnickich bojowników z innych ugrupowań, którzy opanowali większość terytoriów kraju na północy i zachodzie. Chcą oni tam ustanowić islamski kalifat, w którym obowiązywać ma bezwzględne prawo szariatu.
W sobotę w Bagdadzie przebywał niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier, który ogłosił, że Berlin dostarczy Irakowi pomoc humanitarną o wartości 24 mln euro.
- Pierwsze niemieckie samoloty lecą do Irbilu właśnie teraz, aby dostarczyć pomoc - powiedział Steinmeier po spotkaniu z pełniącym obowiązki szefa irackiej dyplomacji Husejnem Szarhistanim.
CNN, The Telegraph, BBC, NYT
Bojownicy Państwa Islamskiego przejęli na początku sierpnia kontrolę nad tamą na Tygrysie, koło Mosulu, co stwarza zagrożenie odcięcia dostaw wody i prądu w rejonie, a nawet - zalania miast. Walczący z Państwem Islamskim Kurdowie poinformowali, że w piątek po południu islamiści zamordowali 80 mężczyzn z mniejszości religijnej jazydów, a także uprowadzili ponad setkę kobiet i dzieci.
Od czerwca Irak stoi w obliczu ofensywy dżihadystów z Państwa Islamskiego i sprzymierzonych z nimi sunnickich bojowników z innych ugrupowań, którzy opanowali większość terytoriów kraju na północy i zachodzie. Chcą oni tam ustanowić islamski kalifat, w którym obowiązywać ma bezwzględne prawo szariatu.
W sobotę w Bagdadzie przebywał niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier, który ogłosił, że Berlin dostarczy Irakowi pomoc humanitarną o wartości 24 mln euro.
- Pierwsze niemieckie samoloty lecą do Irbilu właśnie teraz, aby dostarczyć pomoc - powiedział Steinmeier po spotkaniu z pełniącym obowiązki szefa irackiej dyplomacji Husejnem Szarhistanim.
CNN, The Telegraph, BBC, NYT