- Sankcje to wypowiedzenie wojny, a współpraca to akt pokoju. Jesteśmy tu po to, by zaprowadzić pokój - mówił francuski polityk Philippe de Villiers, który w zeszłym tygodniu spotkał się na Krymie z Władimirem Putinem. Biznesmen ogłosił również budowę na Krymie ogromnego parku rozrywki "Puy du Fou".
Puy du Fou położony na południe od Nantes w 2012 roku został wybrany za największy park rozrywki na świecie.
Założycielem parku rozrywki jest francuski polityk i biznesmen Phillippe de Villiers. Eurosceptyczny francuski polityk jest również twórcą Ruchu dla Francji - partii narodowo-konserwatywnej.
W zeszłym tygodniu Villers odwiedził Krym, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Po spotkaniu ogłosił budowę dwóch wielkich parków rozrywki Puy de Fou. Pierwszy powstanie w Moskwie, drugi na Krymie.
- Wielu Europejczyków pragnie zakończenia tych bolesnych sankcji. Europejczycy chcą pokoju. Nasza inwestycja jest dopełnieniem wieloletniej francusko-rosyjskiej przyjaźni - mówił Villers.
Po przyłączeniu Krymu do Rosji prezydent François Hollande ogłosił, że Francja nie uznaje wyników referendum.
wyborcza.biz.pl
Założycielem parku rozrywki jest francuski polityk i biznesmen Phillippe de Villiers. Eurosceptyczny francuski polityk jest również twórcą Ruchu dla Francji - partii narodowo-konserwatywnej.
W zeszłym tygodniu Villers odwiedził Krym, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Po spotkaniu ogłosił budowę dwóch wielkich parków rozrywki Puy de Fou. Pierwszy powstanie w Moskwie, drugi na Krymie.
- Wielu Europejczyków pragnie zakończenia tych bolesnych sankcji. Europejczycy chcą pokoju. Nasza inwestycja jest dopełnieniem wieloletniej francusko-rosyjskiej przyjaźni - mówił Villers.
Po przyłączeniu Krymu do Rosji prezydent François Hollande ogłosił, że Francja nie uznaje wyników referendum.
wyborcza.biz.pl