Putin: Nie mogliśmy dłużej czekać z pomocą humanitarną

Putin: Nie mogliśmy dłużej czekać z pomocą humanitarną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Rosji Władimir Putin, fot.FUTURE IMAGE/NEWSPIX.PL/C.Niehaus Źródło: Newspix.pl
- Wjazd rosyjskiego konwoju humanitarnego na terytorium Ukrainy bez zgody władz tego kraju oznacza bezpośrednie wtargnięcie Rosji - oświadczył szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko, cytowany przez agencję ITAR-TASS.. Rano rosyjsko-ukraińską granicę zaczęły przekraczać rosyjskie ciężarówki. W tej sprawie Angela Merkel dzwoniła do Władimira Putina, który wyraził "poważne zaniepokojenie" sytuacją na wschodzie Ukrainy.
Rosyjski prezydent stwierdził, że Rosja nie mogła dłużej czekać i zdecydowała się wysłać konwój humanitarny na Ukrainę. Putin rozmawiał z niemiecką kanclerz o krokach jakie ich kraje mogą podjąć, by pomóc w osiągnięciu zawieszenia broni na Ukrainie - "najszybciej jak to możliwe".

Z kolei sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen potępił wjazd rosyjskiego konwoju na Ukrainę. Dodał, że NATO obserwuje "alarmujące zwiększenie rosyjskich sił lądowych i powietrznych w pobliżu Ukrainy". Stwierdził, że działania Rosji tylko pogłębiają kryzys w regionie.

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział z kolei, że Rosja nie chce zaakceptować unijnych ambicji Ukrainy. - Nic nas nie powstrzyma. Podjęliśmy tę decyzję. Jesteśmy częścią Europy. To w tym kierunku zmierzamy - podkreślił Jaceniuk w wywiadzie telewizyjnym.

Odnosząc się do informacji, że Rosja wspiera separatystów na wschodzie Ukrainy, powiedział: - Celem nie jest Donieck czy Ługańsk. Celem jest Ukraina.

TVN24