Jak podaje TVN24, wojsko rosyjskie po przekroczeniu granicy z Ukrainą rozpoczęło ostrzał rakietowy. Wcześniej NATO informowało o tym, że taki ostrzał jest prowadzony z terytorium Rosji - teraz rakiety wystrzeliwane są również z Ukrainy
- To jest niezaprzeczalne i jaskrawe pogwałcenie suwerenności Ukrainy. Nie ma nic wspólnego z humanitaryzmem. Pomoc humanitarna jest koordynowana przez ONZ i gdyby Rosja chciała w niej uczestniczyć, mogłaby to uczynić przyłączając się, a nie działając jednostronnie - powiedział o rosyjskiej interwencji Mark Lyall Grant, ambasador Wielkiej Brytanii w ONZ.
Wcześniej w oficjalnym oświadczeniu szef NATO Anders Fogh Rasmussen podkreślił, że dochodzi do "eskalacji na wielką skalę militarnego zaangażowania Rosji na wschodzie Ukrainy także z wykorzystaniem rosyjskich wojsk".
"Widzieliśmy przerzut dużej liczby zaawansowanej technicznie broni, w tym czołgów, transporterów opancerzonych i artylerii" - napisał Rassmusen.
W tym oświadczeniu też pojawia się zdanie o "rosyjskim ostrzale artyleryjskim jednostek ukraińskich prowadzonym zza granicy i z terytorium Ukrainy".
TVN24 / Wprost
Wcześniej w oficjalnym oświadczeniu szef NATO Anders Fogh Rasmussen podkreślił, że dochodzi do "eskalacji na wielką skalę militarnego zaangażowania Rosji na wschodzie Ukrainy także z wykorzystaniem rosyjskich wojsk".
"Widzieliśmy przerzut dużej liczby zaawansowanej technicznie broni, w tym czołgów, transporterów opancerzonych i artylerii" - napisał Rassmusen.
W tym oświadczeniu też pojawia się zdanie o "rosyjskim ostrzale artyleryjskim jednostek ukraińskich prowadzonym zza granicy i z terytorium Ukrainy".
TVN24 / Wprost