Zdjęcie MAKSYMILIAN RIGAMONTI
Lał pana?
Ojciec? Raz w tygodniu dostawałem lanie. Nieważne, czy coś przeskrobałem, czy nie. Tak na wszelki wypadek. Ale to był taki model wychowania.
Lanie?
Nie mówię tego, żeby usprawiedliwiać ojca. Po prostu w tamtych czasach i w szkole, i w domach było więcej przemocy.
Też byłam dzieckiem w czasach komuny i nikt mnie nie lał.
Rozumiem, że pani zmierza do tego, bym powiedział, że ojciec był sadystą. Mogę śmiało powiedzieć: sadystą nie był.
A kim był?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.