Marcin Wojciechowski, rzecznik polskiego MSZ, napisał na swoim profilu na Twitterze: "Nie potwierdzam doniesień, by w walkach na Ukrainie wschodniej zginął obywatel RP. Najpewniej chodzi o obywatela Ukrainy z polskiej mniejszości" - informuje TVN 24.
49-letni Leonid Smoliński zginął 12 sierpnia w zasadzce na wschodniej Ukrainie. Urodził się pod Chmielnickim, brał udział w protestach na Majdanie, następnie przystąpił do batalionu Dnipro jako ochotnik.
W zasadzce zginęło 12 ochotników walczących po stronie ukraińskiej armii, w tym Smoliński i jego przyjaciel Włodymyr Wełyczko. Pogrzeb odbył się kilka dni temu, mężczyzn pochowano obok siebie na początku Alei Zasłużonych w Chmielnickim.
TVN24
W zasadzce zginęło 12 ochotników walczących po stronie ukraińskiej armii, w tym Smoliński i jego przyjaciel Włodymyr Wełyczko. Pogrzeb odbył się kilka dni temu, mężczyzn pochowano obok siebie na początku Alei Zasłużonych w Chmielnickim.
TVN24