- To takie przemówienie ewangeliczne: o cokolwiek poprosicie, będzie wam dane - komentował wystąpienie Donalda Tuska w Sejmie Ludwik Dorn.
- Tusk jest mistrzem tego typu operacji, przemawiania do narodu w dobrym tonie i zręcznego unikania istoty wielu spraw - mówił polityk SLD Józef Oleksy.
Z Oleksym zgodził się Dorn. - Premier wystąpił z takim przemówieniem ewangelicznym: powiedział, że o cokolwiek poprosicie, będzie wam dane - powiedział.
W ocenie Dorna Tusk może wywiązać się ze składanych obietnic. - To były konkretne wypowiedzi, rozwiązania. Uważam, że premier dotrzyma słowa. A opozycja, która się wokół niego skupiła, żeby podważać ich wiarygodność, sama kręci na siebie bicz, bo zostaną spełnione te propozycje - powiedział Dorn.
Zdaniem Oleksego wystąpienie Tuska było sprawnym zagraniem, gdyż przed wyborami wrócił do spraw, które interesują ludzi najbardziej. - Zwłaszcza, że to wytrąci z rąk polityków opozycji jeden z ich argumentów: że PO to partia nieczuła społecznie.
tvn24
Z Oleksym zgodził się Dorn. - Premier wystąpił z takim przemówieniem ewangelicznym: powiedział, że o cokolwiek poprosicie, będzie wam dane - powiedział.
W ocenie Dorna Tusk może wywiązać się ze składanych obietnic. - To były konkretne wypowiedzi, rozwiązania. Uważam, że premier dotrzyma słowa. A opozycja, która się wokół niego skupiła, żeby podważać ich wiarygodność, sama kręci na siebie bicz, bo zostaną spełnione te propozycje - powiedział Dorn.
Zdaniem Oleksego wystąpienie Tuska było sprawnym zagraniem, gdyż przed wyborami wrócił do spraw, które interesują ludzi najbardziej. - Zwłaszcza, że to wytrąci z rąk polityków opozycji jeden z ich argumentów: że PO to partia nieczuła społecznie.
tvn24