Był wiceminister i minister Marek Pol w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" stwierdził, że korki przed bramkami doprowadzają kierowców do "furii". - A my mamy najgorszą wersję bramek, jaka może być - mówił Pol w wywiadzie.
Pol, minister infrastruktury w rządzie Leszka Millera, proponował wprowadzenie winiet. W tej chwili w wielu miejscach funkcjonują tzw. systemy otwarte, czyli przecinające drogę w poprzek rozstawione co kilkadziesiąt kilometrów. Choć jest to rozwiązanie tańsze, to przy dużym ruchu trzeba stawać w korku.
Zdaniem Pola winiety były i są najprostszym do wprowadzenia oraz najtańszym systemem poboru opłat. - Nie mam co do tego wątpliwości - stwierdził.
Dziennik Gazeta Prawna
Zdaniem Pola winiety były i są najprostszym do wprowadzenia oraz najtańszym systemem poboru opłat. - Nie mam co do tego wątpliwości - stwierdził.
Dziennik Gazeta Prawna