Dwóch mężczyzn, którzy napadli na sklep ze słodyczami w Connecticut napotkało się z ostrą odpowiedzią właściciela. Mężczyzna stojący za ladą, który już wcześniej został okradziony, uzbroił się w pistolet i zaczął mierzyć do rabusiów. Ci w popłochu uciekli.
Mężczyźni są teraz poszukiwani przez policję, a postawa właściciela szeroko komentowana. Policja cieszy się, że nikt nie został ranny, jednak stoi na stanowisku, że w takiej sytuacji nie powinno się ryzykować życia i zdrowia swojego oraz innych.
CNN Newsource/x-news
CNN Newsource/x-news