W stajni w Zawoi, niedaleko Suchej Beskidzkiej znaleziono zwłoki 85-letniej kobiety. Miała rozbitą głowę. Policja podejrzewa zabójstwo. W tej sprawie zatrzymano 53-latkę.
Ciało 85-latki znalazł znajomy ofiary, zaniepokojony tym, że nie przyszła do kościoła. Miała rozbitą głowę. Drzwi były zaryglowane z zewnątrz.
- Mężczyzna, mieszkający w innym siedlisku, nie widział kobiety od czwartku. Po tym, jak nie przyszła do kościoła, postanowił sprawdzić, co się z nią dzieje - mówi st. asp. Anna Gąsiorek-Rezler z komendy w Suchej Beskidzkiej.
Policja poinformowała, że sekcja zwłok potwierdziła, iż w zdarzeniu mogły brać udział osoby trzecie. W poniedziałek w związku ze zdarzeniem zatrzymano 53-letnią kobietę.
- Kobiecie przedstawiono zarzut zabójstwa - informuje funkcjonariuszka. Policja podaje, że kobieta "nie jest związana rodzinnie z ofiarą".
Jeśli zarzuty zostaną potwierdzone, kobiecie grozi nawet dożywocie.
tvn24.pl
- Mężczyzna, mieszkający w innym siedlisku, nie widział kobiety od czwartku. Po tym, jak nie przyszła do kościoła, postanowił sprawdzić, co się z nią dzieje - mówi st. asp. Anna Gąsiorek-Rezler z komendy w Suchej Beskidzkiej.
Policja poinformowała, że sekcja zwłok potwierdziła, iż w zdarzeniu mogły brać udział osoby trzecie. W poniedziałek w związku ze zdarzeniem zatrzymano 53-letnią kobietę.
- Kobiecie przedstawiono zarzut zabójstwa - informuje funkcjonariuszka. Policja podaje, że kobieta "nie jest związana rodzinnie z ofiarą".
Jeśli zarzuty zostaną potwierdzone, kobiecie grozi nawet dożywocie.
tvn24.pl