Według Bartłomieja Radziejewskiego Donald Tusk po przeprowadzce do Brukseli nadal może sterować PO. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" politolog dodał jednak, że partię może przejąć także tandem Komorowski-Schetyna.
Radziejewski podkreślił, że partii rządzącej grozi implozja, jeśli Tusk wycofa się z rządzenia. - Premier przekształcił ją w tak wodzowski i klientelistyczny system, że trudno sobie wyobrazić, jak mógłby on funkcjonować bez postaci trzymającej prawie wszystkie sznurki w swoich rękach – stwierdził.
Według politologa Tusk, aby zapobiec takiemu rozwojowi wydarzeń, może nadal formalnie lub nieformalnie sterować PO poprzez obsadzenie fotela szefa partii i premiera swoim człowiekiem.
Druga opcja to przejęcie partii przez Bronisława Komorowskiego i Grzegorza Schetynę. Prezydent jest obecnie najpopularniejszym politykiem w kraju, a Schetyna "posiada największą zdolność do mobilizacji innych niż »ci od Tuska« ludzi w strukturach partii".
"Nasz Dziennik"
Według politologa Tusk, aby zapobiec takiemu rozwojowi wydarzeń, może nadal formalnie lub nieformalnie sterować PO poprzez obsadzenie fotela szefa partii i premiera swoim człowiekiem.
Druga opcja to przejęcie partii przez Bronisława Komorowskiego i Grzegorza Schetynę. Prezydent jest obecnie najpopularniejszym politykiem w kraju, a Schetyna "posiada największą zdolność do mobilizacji innych niż »ci od Tuska« ludzi w strukturach partii".
"Nasz Dziennik"