Donald Tusk skomentował zarekomendowanie przez zarząd PO marszałek Sejmu Ewę Kopacz na premiera.
Tusk stwierdził, że Kopacz jest jedyną osobą w Polsce, która oprócz prezydenta, dla funkcji premiera musi zrezygnować z ważniejszego stanowiska. – Obejmując premierostwo traci więc ważniejszą funkcję. Dlatego nie podejrzewałbym jej o puste ambicje.
– Ewa Kopacz jest pierwszą wiceprzewodniczącą PO. Zgodnie z naszymi wewnętrznymi zasadami, to ona więc w sposób naturalny zastępuje dotychczasowego szefa partii. Pracowałem z nią cztery lata, kiedy była ministrem zdrowia. Mogę powiedzieć o niej, że charakterologicznie jest odważna, bezinteresowna, merytoryczna. Będzie świetnym premierem. Oczywiście, jeśli prezydent i parlament ją zaakceptują.
Na koniec obecny premier stwierdził, że wybory wewnętrzne na kandydata na premiera nie zostały przeprowadzone, ponieważ w związku z kampanią samorządową mogłyby mieć „skutek destabilizujący”.
TVN 24
– Ewa Kopacz jest pierwszą wiceprzewodniczącą PO. Zgodnie z naszymi wewnętrznymi zasadami, to ona więc w sposób naturalny zastępuje dotychczasowego szefa partii. Pracowałem z nią cztery lata, kiedy była ministrem zdrowia. Mogę powiedzieć o niej, że charakterologicznie jest odważna, bezinteresowna, merytoryczna. Będzie świetnym premierem. Oczywiście, jeśli prezydent i parlament ją zaakceptują.
Na koniec obecny premier stwierdził, że wybory wewnętrzne na kandydata na premiera nie zostały przeprowadzone, ponieważ w związku z kampanią samorządową mogłyby mieć „skutek destabilizujący”.
TVN 24