Uratował Irlandczyków z pożaru. "Odbierają nas jako nierobów. To nieprawda"

Uratował Irlandczyków z pożaru. "Odbierają nas jako nierobów. To nieprawda"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Roman Najdzinowicz, Polak mieszkający w Irlandii, który uratował matkę oraz jej dwójkę dzieci z płonącego mieszkania, w rozmowie z TVP Info odniósł się do wydarzeń minionego weekendu.
– Tak zrobiłby każdy porządny obywatel. Mam małą córeczkę, którą bardzo kocham. Pomyślałem sobie: co by było, gdyby ona tam była. Poza tym nas, Polaków, odbiera się w Irlandii jako nierobów, a to nie jest prawda – zaczął Najdzinowicz. – Najpierw wyprowadziłem całą moją rodzinę na zewnątrz. Następnie wróciłem do budynku, bo dobrze znam rodzinę mieszkającą obok – wiem, że tam są małe dzieci. Wziąłem gaśnicę i roztrzaskałem nią drzwi, jednak dym uniemożliwił mi wejście do mieszkania – dodał.

Ostatecznie Polak dostał się do uwięzionej rodziny, wchodząc na drugie piętro po balkonach budynku, dzięki czemu pomógł uratować matkę i dwójkę dzieci. Rodzinę odwieziono do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

TVP Info