Nawet 150 taksówek może w czwartek w Białymstoku wziąć udział w proteście.
Taksówkarze z Białegostoku chcą wyrazić swoje oburzenie wobec braku działań ze strony władz miasta. Ich zdaniem ratusz nie reaguje na postulaty dotyczące korzystania z buspasów. Protest rozpocznie się w czwartek o 11:00.
– W środowisku już wrze – powiedział Janusz Warpechowski, Przedstawiciel Rejonu Podlaskiego Krajowej Izby Gospodarczej Taksówkarzy. – Chcemy ustalić wspólne działania, spotkać się z kandydatami na radnych i dowiedzieć się, jak oni widzą przyszłość komunikacji w mieście. Żeby nie blokować miasta policja ma nam zapewnić asystę – dodał.
RMF FM
– W środowisku już wrze – powiedział Janusz Warpechowski, Przedstawiciel Rejonu Podlaskiego Krajowej Izby Gospodarczej Taksówkarzy. – Chcemy ustalić wspólne działania, spotkać się z kandydatami na radnych i dowiedzieć się, jak oni widzą przyszłość komunikacji w mieście. Żeby nie blokować miasta policja ma nam zapewnić asystę – dodał.
RMF FM