Krakowska prokuratura opublikowała portret pamięciowy mężczyzny, który mógł brać udział w zamordowaniu ponad 20 lat temu Jarosława Ziętary, dziennikarza z Poznania.
Śledczy ustalili, ze poszukiwany mężczyzna jest Rosjaninem, który od wielu lat przebywa w Polsce. W latach 90-tych podejrzany miał ok. 35 lat, był wysokim, szczupłym blondynem. Prokuratorzy zaznaczają jednak, że od tego czasu jego wygląd mógł ulec zmianie.
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami przed przyjazdem do Polski był związany z rosyjskimi służbami specjalnymi. Ubierał się w elegancką odzież. Przed 20 laty był opłacany przez znanego biznesmena, który prowadził interesy w Wielkopolsce.
Ziętara zaginął 1 września 1992 r. Był dziennikarzem, pisał o aferach gospodarczych. W 1998 r. prokuratura uznała, że mężczyzna został uprowadzony i zamordowany. Rok później śledztwo umorzono, ponieważ nie odnaleziono ciała. W 2011 r. śledztwo podjęto na nowo. Ustalono, że Ziętarę chciał zatrudnić UOP. Piotr Kosmaty z krakowskiej prokuratury, która przejęła śledztwo prowadzone wcześniej w Poznaniu, ujawnił też, że poszukiwany Rosjanin prawdopodobnie ma związek ze sprawą.
krakow.pa.gov.pl, RMF FM
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami przed przyjazdem do Polski był związany z rosyjskimi służbami specjalnymi. Ubierał się w elegancką odzież. Przed 20 laty był opłacany przez znanego biznesmena, który prowadził interesy w Wielkopolsce.
Ziętara zaginął 1 września 1992 r. Był dziennikarzem, pisał o aferach gospodarczych. W 1998 r. prokuratura uznała, że mężczyzna został uprowadzony i zamordowany. Rok później śledztwo umorzono, ponieważ nie odnaleziono ciała. W 2011 r. śledztwo podjęto na nowo. Ustalono, że Ziętarę chciał zatrudnić UOP. Piotr Kosmaty z krakowskiej prokuratury, która przejęła śledztwo prowadzone wcześniej w Poznaniu, ujawnił też, że poszukiwany Rosjanin prawdopodobnie ma związek ze sprawą.
krakow.pa.gov.pl, RMF FM