- Jeśli prawdą jest, że premier Kopacz chciała zaspokoić roszczenia wszystkich frakcji w PO, to śmierć jej właśnie zajrzała w oczy - ocenił powstawanie nowego gabinetu Władysław Frasyniuk dodając, że "kwalifikacje, a nie legitymacja partyjna powinna decydować o obsadzie stanowisk".
- Kompletnie nie rozumiem dlaczego zmienia się dobrego ministra w sytuacji, kiedy Polska powinna być tym krajem, który podpowiada nie tylko Europie, ale i USA jak powinni się zachowywać w sytuacji konfliktu ukraińskiego - mówił Władysław Frasyniuk o ewentualnej nominacji Grzegorza Schetyny na stanowisko szefa MSZ. Zdaniem byłego działacza opozycji, szef komisji spraw zagranicznych nie posiada wystarczającego doświadczenia. - Jacek Rostowski, który bywał w międzynarodowych instytucjach miał dla prezydenta za małe doświadczenie do objęcia tego resortu, a Schetyna nie ma nawet 10 proc. doświadczenia, które ma były minister finansów - przekonywał Frasyniuk.
Oficjalnie skład nowego rządu zostanie ogłoszony dziś o godzinie 10.
TVN24/x-news