19-letnia Lucyna K., została skazana na 15 lat więzienia przez gdański Sąd Okręgowy. Kobieta była oskarżona o zabójstwo dwójki swoich nowo narodzonych dzieci. W trakcie śledztwa oskarżona przyznała się, że po porodzie porzuciła noworodki w lesie. Do zabicia dzieci miało dojść w 2011 i 2012 r.
- W momencie popełnienia czynu oskarżona była osobą młodocianą i w świetle przepisów prawa groziła jej kara maksymalna 25 lat pozbawienia wolności" - wyjaśniała prokuratura.
Kobieta od lipca 2013 r. przebywała w areszcie. - Obecność osób trzecich może wpłynąć negatywnie na jej stan psychiczny. Oskarżona pochodzi z małej miejscowości, a relacje w mediach mogą wpłynąć na stygmatyzację jej i jej rodziny - tłumaczyła Joanna Łyżwińska dlaczego sąd wyłączył jawność procesu.
Psychiatrzy badający Lucynę K. stwierdzili, że kobieta była poczytalna w trakcie popełniania obu zbrodni. 19-latka przyznała się do winy w trakcie śledztwa. Jak ustalili śledczy Lucyna K. dziewczyna ukrywała ciążę, a gdy nadchodził czas porodu, udawała się do lasu gdzie rodziła dziecko. Następnie wkładała je do reklamówki i porzucała.
TVN24
Kobieta od lipca 2013 r. przebywała w areszcie. - Obecność osób trzecich może wpłynąć negatywnie na jej stan psychiczny. Oskarżona pochodzi z małej miejscowości, a relacje w mediach mogą wpłynąć na stygmatyzację jej i jej rodziny - tłumaczyła Joanna Łyżwińska dlaczego sąd wyłączył jawność procesu.
Psychiatrzy badający Lucynę K. stwierdzili, że kobieta była poczytalna w trakcie popełniania obu zbrodni. 19-latka przyznała się do winy w trakcie śledztwa. Jak ustalili śledczy Lucyna K. dziewczyna ukrywała ciążę, a gdy nadchodził czas porodu, udawała się do lasu gdzie rodziła dziecko. Następnie wkładała je do reklamówki i porzucała.
TVN24