Mieszkaniec gminy Lubawa został zatrzymany pod zarzutem czynnej napaści na policjanta. Funkcjonariusz zatrzymał Wiktora T. do kontroli drogowej i poprosił o dokumenty. Mężczyzna nie posłuchał polecenia, zaczął uciekać i potrącił policjanta.
Wczoraj w nocy lubawscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego opla. Mężczyzna powiedział, że nie ma przy sobie dokumentów. Kiedy policjant poprosił kierującego i pasażera, aby wysiedli z samochodu, zrobił to tylko pasażer. Natomiast 29–letni Wiktor T., prowadzący auto, odjechał. Policjanci natychmiast podjęli pościg za kierowcą opla, który uciekał w kierunku miejscowości Fijewo.
Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Następnie 29–latek wjechał na swoją posesję, a później do sadu, zawrócił i zatrzymał się. Kiedy jeden z funkcjonariuszy zbliżał się do opla, Wiktor T. gwałtownie ruszył w stronę policjanta, potrącił go, po czym odjechał. Policjanci ponownie podjęli pościg. W pewnym momencie zauważyli porzuconego opla. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód, a kierowcę opla zatrzymali, gdy szedł ulicą.
Wiktor T. został osadzony w policyjnej celi. Alkomat wykazał, że był trzeźwy. Wyniki badania krwi wykażą natomiast, czy kierowca był pod wpływem narkotyków. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut czynnej napaści na policjanta. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 29–latek nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie wypadku.
KWP Olsztyn
Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Następnie 29–latek wjechał na swoją posesję, a później do sadu, zawrócił i zatrzymał się. Kiedy jeden z funkcjonariuszy zbliżał się do opla, Wiktor T. gwałtownie ruszył w stronę policjanta, potrącił go, po czym odjechał. Policjanci ponownie podjęli pościg. W pewnym momencie zauważyli porzuconego opla. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód, a kierowcę opla zatrzymali, gdy szedł ulicą.
Wiktor T. został osadzony w policyjnej celi. Alkomat wykazał, że był trzeźwy. Wyniki badania krwi wykażą natomiast, czy kierowca był pod wpływem narkotyków. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut czynnej napaści na policjanta. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 29–latek nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie wypadku.
KWP Olsztyn