Jak powiedział Lech Wałęsa, protest górników to spory problem dla rządu. Dodał jednak, że rząd jest od tego, aby radzić sobie z tego rodzaju trudnościami – informuje Polskie Radio.
Górnicy protestują przeciwko likwidacji kopalni, które mają nastąpić na przełomie września i października. W środę górnicy zablokowali pociąg z transportem rosyjskiego węgla w Braniewie, 160 górników protestuje też w kopalni w Sosnowcu.
Jak twierdzi Lech Wałęsa, sprowadzanie węgla z Rosji może spowodować wzrost kosztów społecznych w Polsce. - Problem polega na tym, że coś z tym musimy zrobić. Oczywiście rosyjski węgiel jest tańszy, ale jak przeliczymy i weźmiemy pod uwagę rodziny, bezrobocie, to dojdziemy do wniosku, że to tańsze wcale nie jest tańsze tylko będzie droższe - skomentował.
- Chcieliśmy zaznaczyć, że kilkumiesięczne rozmowy z premierem Tuskiem nie przyniosły dla nas spodziewanego efektu - powiedział Jarosław Grzesik, lider górniczej "Solidarności". Sądzi, że rozwiązania przygotowane przez zespół roboczy nie przyniosły odzwierciedlenia w zmianach legislacyjnych. Obawia się też, że zmiana rządu może spowodować zlekceważenie problemów górników.
Były minister gospodarki, odpowiedzialny za górnictwo Jerzy Markowski, sądzi, że cały sektor wymaga zmian, na których wprowadzenie nie jest jeszcze za późno.
Polskie Radio
Jak twierdzi Lech Wałęsa, sprowadzanie węgla z Rosji może spowodować wzrost kosztów społecznych w Polsce. - Problem polega na tym, że coś z tym musimy zrobić. Oczywiście rosyjski węgiel jest tańszy, ale jak przeliczymy i weźmiemy pod uwagę rodziny, bezrobocie, to dojdziemy do wniosku, że to tańsze wcale nie jest tańsze tylko będzie droższe - skomentował.
- Chcieliśmy zaznaczyć, że kilkumiesięczne rozmowy z premierem Tuskiem nie przyniosły dla nas spodziewanego efektu - powiedział Jarosław Grzesik, lider górniczej "Solidarności". Sądzi, że rozwiązania przygotowane przez zespół roboczy nie przyniosły odzwierciedlenia w zmianach legislacyjnych. Obawia się też, że zmiana rządu może spowodować zlekceważenie problemów górników.
Były minister gospodarki, odpowiedzialny za górnictwo Jerzy Markowski, sądzi, że cały sektor wymaga zmian, na których wprowadzenie nie jest jeszcze za późno.
Polskie Radio