„Swingowanie wywodzi się od angielskiego słowa »swing« (huśtać się, kołysać) i oznacza podejmowanie zachowań seksualnych w kręgu znajomych lub z całkowicie obcymi ludźmi. Formy tych zachowań mogą być bardzo różne: od kontaktów seksualnych podejmowanych z drugą parą przez seks z wieloma osobami aż do orgii seksualnej” – tłumaczy seksuolog Andrzej Depko w swojej książce „Chuć, czyli normalne rozmowy o perwersyjnym seksie”. – Do niedawna swingers kojarzył się z wyzwolonym małżeństwem starych hipisów po pięćdziesiątce, którzy swoje w życiu już przeszli, dzieci odchowali, a w wieku dojrzałym postanowili rozpocząć nową, ekscytującą seksualną przygodę – tłumaczy Paweł Hernik, prowadzący swingers klub Usta w warszawskim Wawrze. Ale, jak mówi, to się zmieniło.
– Do klubu trafiają coraz młodsi entuzjaści. Przedział wieku to 25-45 lat, ale często przychodzą nawet 20-latki. Wszystkich wyróżnia wysoka kultura osobista, średni lub wyższy status społeczny, otwartość, tolerancja i szerokie horyzonty – opisuje właściciel. Połowa gości to małżeństwa, druga połowa to single lub ci, którzy przychodzą z kochankiem, z którym na co dzień łączy ich czysto seksualna relacja. Tych ostatnich najszybciej przybywa.
"Wprost" w wersji e-wydania:
http://ewydanie.wprost.pl/
"Wprost" w wersji na Androida jest dostępny tu:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost
"Wprost" dla użytkowników Apple:
http://itunes.apple.com/ pl/app/tygodnik-wprost/ id459708380?mt=8
"Wprost" można czytać także dzięki aplikacji na Facebooku:
https://apps.facebook.com/tygodnikwprost/?fb_source=search&ref=ts