26-letnia Iranka, Rayhaneh Jabbari, 7 lat temu śmiertelnie dźgnęła scyzorykiem mężczyznę, który próbował ją zgwałcić. Pomimo tego, że zrobiła to w obronie własnej, została skazana na karę śmierci - podaje rmf24.pl. Matka kobiety, w opublikowanym przez Fox News wideo, błaga o odstąpienie od tego wyroku.
Na 26-letniej Irance kara śmierci ma zostać wykonana 10 października. Rayhaneh Jabbari została skazana na śmierć po zdarzeniu z 2007 roku, kiedy 19-letnia Jabbari śmiertelnie dźgnęła swojego pracodawcę - mężczyzna wykrwawił się na śmierć.
- Jedyne, o co proszę Boga i ludzi na całym świecie jest to, by Rayhaneh wróciła do domu. Wolałabym, żeby zawiązali linę na mojej szyi i to mnie zabili w zamian, pozwalając mojej córce wrócić do domu - apeluje zrozpaczona matka. - Jestem matką, żadna matka nie jest w stanie zaakceptować śmierci swojego dziecka - dodaje.
Do egzekucji miało dojść już 30 września, jednak władze odroczyły ją, ponieważ prawo szariatu pozwala rodzinie zabitego mężczyzny okazać łaskę. Jednak 26-letnia Rayhaneh nie ma wątpliwości, że wyrok zostanie na niej wykonany. - Kochana mamo, zabrali mnie tu, by mnie zabić - napisała w liście do matki.
rmf24.pl, Fox News
- Jedyne, o co proszę Boga i ludzi na całym świecie jest to, by Rayhaneh wróciła do domu. Wolałabym, żeby zawiązali linę na mojej szyi i to mnie zabili w zamian, pozwalając mojej córce wrócić do domu - apeluje zrozpaczona matka. - Jestem matką, żadna matka nie jest w stanie zaakceptować śmierci swojego dziecka - dodaje.
Do egzekucji miało dojść już 30 września, jednak władze odroczyły ją, ponieważ prawo szariatu pozwala rodzinie zabitego mężczyzny okazać łaskę. Jednak 26-letnia Rayhaneh nie ma wątpliwości, że wyrok zostanie na niej wykonany. - Kochana mamo, zabrali mnie tu, by mnie zabić - napisała w liście do matki.
rmf24.pl, Fox News