Jarosław Gowin, lider Polski Razem, w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" odniósł się do sytuacji PO.
Zdaniem Gowina Platforma Obywatelska "systematycznie dryfuje w lewo", a objęcie przywództwa przez Ewę Kopacz może przyspieszyć ten proces. Dodał, że nowa premier w expose nie poruszała kwestii obyczajowych, ponieważ tak jej podpowiedziano. W jego ocenie doradcy uznali, że "poruszanie tych spraw byłoby obecnie szkodliwe dla PO".
- Papierkiem lakmusowym będzie to, co wydarzy się z konwencją przemocową, która jest oparta na ideologii gender. Jeśli zostanie ona przyjęta przez parlament, to będzie oznaczało, że Ewa Kopacz stanęła na czele ideologicznej lewicowej rewolucji. Niestety, w sprawach obyczajowych bliżej jej do Janusza Palikota niż do Marka Biernackiego - podsumował Gowin.
Gość Niedzielny
- Papierkiem lakmusowym będzie to, co wydarzy się z konwencją przemocową, która jest oparta na ideologii gender. Jeśli zostanie ona przyjęta przez parlament, to będzie oznaczało, że Ewa Kopacz stanęła na czele ideologicznej lewicowej rewolucji. Niestety, w sprawach obyczajowych bliżej jej do Janusza Palikota niż do Marka Biernackiego - podsumował Gowin.
Gość Niedzielny