Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann skomentował wypowiedź krajowego konsultanta ds. chorób zakaźnych prof. Andrzeja Horbana, który odniósł się do możliwości pojawienia się eboli w Polsce.
- To nie najmądrzejsza wypowiedź osoby, która powinna znać system i procedurę w sprawie chorób zakaźnych. W tej procedurze nie jest przewidziana ucieczka lekarzy przed pacjentem z ebolą. Takie zdanie może wywołać niezłą burzę i panikę - powiedział Neumann. - Sytuacja wymaga rozmowy z profesorem. Chodzi nie tylko o tę wypowiedź, ale też o sposób w jaki profesor to zrobił. Musimy z nim porozmawiać, żeby nie rozsiewał takich histerycznych komunikatów. Jak pan konsultant będzie dalej opowiadał takie rzeczy, to wyciągniemy konsekwencje, ale myślę, że to była medialna wpadka - dodał.
Zdaniem wiceministra zdrowia w Polsce jest procedura, która mówi jak reagować w przypadku chorób zakaźnych. - Radziłbym, żeby te emocje hamować, nie ma ryzyka, nie ma pacjentów z ebolą w Polsce. Polska jest jednym z mniej narażonych na ebolę krajów, nie popadajmy w histerię. Szpitale wiedzą jak się zachowywać w przypadku wykrycia eboli w Polsce. Jeżeli taki wirus się pojawi, będziemy w stanie zabezpieczyć ten szpital i tego pacjenta.
TVN 24
Zdaniem wiceministra zdrowia w Polsce jest procedura, która mówi jak reagować w przypadku chorób zakaźnych. - Radziłbym, żeby te emocje hamować, nie ma ryzyka, nie ma pacjentów z ebolą w Polsce. Polska jest jednym z mniej narażonych na ebolę krajów, nie popadajmy w histerię. Szpitale wiedzą jak się zachowywać w przypadku wykrycia eboli w Polsce. Jeżeli taki wirus się pojawi, będziemy w stanie zabezpieczyć ten szpital i tego pacjenta.
TVN 24