Ubezpieczalnie wykryły w ubiegłym roku ponad 8,3 tys. wyłudzeń na kwotę 130 mln zł. Szacuje się, że nawet 10 proc. wypłacanych odszkodowań mogą stanowić wyłudzenia, w sumie na ok. 3,7 mld zł - podaj "Gazeta Wyborcza".
Pomysłowość ludzka w wyłudzaniu odszkodowań nie zna granic. Dowodem na to jest przypadek rodziny zmarłego na serce, która wystąpiła z roszczeniem o odszkodowanie z tytułu śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku. Chcieli udowodnić, że zmarły spadł z wysokości trzech metrów. Ostatecznie jednak zakład ubezpieczeń odmówił wypłaty odszkodowania, a sprawa trafiła do sądu.
Z najnowszego raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń, która zrzesza i reprezentuje wszystkich ubezpieczycieli działających w Polsce, wynika, że w ubiegłym roku prób wyłudzeń z polis na życie było blisko 400. Wartość wykrytych zdarzeń przekroczyła 10 mln zł. To aż o blisko 60 proc. więcej niż rok wcześniej.
"Gazeta Wyborcza"
Z najnowszego raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń, która zrzesza i reprezentuje wszystkich ubezpieczycieli działających w Polsce, wynika, że w ubiegłym roku prób wyłudzeń z polis na życie było blisko 400. Wartość wykrytych zdarzeń przekroczyła 10 mln zł. To aż o blisko 60 proc. więcej niż rok wcześniej.
"Gazeta Wyborcza"