- Gdyby do Polski trafił pacjent z ebolą to wszystko wydarzy się zgodnie z procedurami gwarantującymi bezpieczeństwo - mówił Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.
W sobotę Ewa Kopacz zapewniła, iż ministerstwo zdrowia opracowuje standardy w związku z zagrożeniem wirusem ebola.
- Były stworzone przez instytucje międzynarodowe, są przetłumaczone na język polski i zostały rozesłane. Znajdują się tam informacje jak rozpoznawać chorobę, kiedy wysnuwać podejrzenie i jak dalej powinni lekarze procedować - wyjaśnił Radziewicz-Winnicki.
Jak zaznaczył wiceminister zdrowia, ministerstwo rozmawiało z dziesięcioma szpitalami, które są właściwie przygotowane na przyjęcie pacjentów z ebolą.
- Zebraliśmy te ośrodki, które są najlepiej wyposażone, ale mają również odpowiednią kadrę - powiedział.
polskieradio.pl
- Były stworzone przez instytucje międzynarodowe, są przetłumaczone na język polski i zostały rozesłane. Znajdują się tam informacje jak rozpoznawać chorobę, kiedy wysnuwać podejrzenie i jak dalej powinni lekarze procedować - wyjaśnił Radziewicz-Winnicki.
Jak zaznaczył wiceminister zdrowia, ministerstwo rozmawiało z dziesięcioma szpitalami, które są właściwie przygotowane na przyjęcie pacjentów z ebolą.
- Zebraliśmy te ośrodki, które są najlepiej wyposażone, ale mają również odpowiednią kadrę - powiedział.
polskieradio.pl