Paweł Kowal z Polski Razem w rozmowie z Radiową Trójką odniósł się do wczorajszych wyborów na Ukrainie.
Zdaniem Kowala wyniki osiągnięte przez ugrupowania Arsenija Jaceniuka oraz Petro Poroszenki pokazują, że Ukraińcy są zdeterminowani do przeprowadzenia zmian. - Jeśli będzie się udawało, to Kreml zareaguje negatywnie, jeżeli nie - poczeka na radykalizację kijowskiej ulicy i wtedy postara się jakoś ingerować.
- Front Ludowy Jaceniuka? Okazuje się, że wchodzi do parlamentu. Wynik Jaceniuka oznacza kilka kluczowych informacji dla Zachodu. To on jest twarzą reform i oszczędności. Obecnie wyrasta na głównego rywala, a może partnera Poroszenki - stwierdził Kowal i dodał, że scena polityczna, która wyłania się na Ukrainie, nie będzie w niczym przypominała tej sprzed rewolucji.
Polskie Radio
- Front Ludowy Jaceniuka? Okazuje się, że wchodzi do parlamentu. Wynik Jaceniuka oznacza kilka kluczowych informacji dla Zachodu. To on jest twarzą reform i oszczędności. Obecnie wyrasta na głównego rywala, a może partnera Poroszenki - stwierdził Kowal i dodał, że scena polityczna, która wyłania się na Ukrainie, nie będzie w niczym przypominała tej sprzed rewolucji.
Polskie Radio