Tzw. "Łączka" na Wojskowych Powązkach, gdzie UB grzebała swoje ofiary, została wpisana do rejestru cmentarzy wojennych. Zdecydował dziś o tym wojewoda mazowiecki.
Oznacza to, iż na "Łączce" zabronione będą kolejne pochówki, które mogłyby utrudniać poszukiwania. Do rejestru cmentarzy wojennych wpisano obszar wielkości ok. 18 m x18 m.
Decyzja ws. kwatery "Ł" otwiera drogę do budowy pomnika i wspólnego grobowca, gdzie spoczną szczątki ofiar stalinowskiej bezpieki.
Prace na Łączce prowadzone są od 2012 roku. Wciąż poszukiwane są szczątki gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", ppłk. Łukasza Cieplińskiego i rtm. Witolda Pileckiego.
Większość z odnalezionych przez archeologów ofiar nosiła ślady egzekucji tzw. metodą katyńską. Ich szczątki archeolodzy odnajdywali najczęściej w dołach mieszczących od dwóch do sześciu skazańców.
rmf24.pl
Decyzja ws. kwatery "Ł" otwiera drogę do budowy pomnika i wspólnego grobowca, gdzie spoczną szczątki ofiar stalinowskiej bezpieki.
Prace na Łączce prowadzone są od 2012 roku. Wciąż poszukiwane są szczątki gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", ppłk. Łukasza Cieplińskiego i rtm. Witolda Pileckiego.
Większość z odnalezionych przez archeologów ofiar nosiła ślady egzekucji tzw. metodą katyńską. Ich szczątki archeolodzy odnajdywali najczęściej w dołach mieszczących od dwóch do sześciu skazańców.
rmf24.pl