Kandydat Ruchu Autonomii Śląska opublikował w sieci zdjęcie dzieci prężących ramiona w geście nazistowskiego pozdrowienia na tle swastyki. Jak tłumaczy Michał Buchta, był to jedynie "żartobliwy komentarz".
- To była reakcja na komentarz Andrzeja Rocznioka ze Związku Ludności Narodowości Śląskiej, któremu nie spodobały się polskie barwy na policzku dziecka - tłumaczył Buchta.
Chodzi o zdjęcie, na którym kandydat RAŚ na prezydenta Świętochłowic Janusz Dubiel stoi wraz z dzieckiem. Roczniok stwierdził bowiem, że do zdjęcia wyborczego "nie przybiera się barw tego, który mnie zwalcza".
- Okazuje się, że dyskusja z przymrużeniem oka, w której zamieściłem równie żartobliwy komentarz ze zdjęciem z internetu, przedstawiającym hajlujące dzieci. Nie uważam, że zrobiłem coś złego. I nie jest to próba zwrócenia na siebie uwagi - może przez niektórych zostać potraktowana z pełną powagą! - napisał Buchta. Dodał także, iż nigdy nie propagował nazizmu.
Ruch Autonomii Śląska wydał oświadczenie, w którym broni swojego kandydata:
- Wyrwany z kontekstu komentarz naszego kolegi stał się dla naszych przeciwników okazją do poważnych, ale kompletnie nieprawdziwych oskarżeń wobec nas. Najwyraźniej niepewność przed wyborami wśród naszej konkurencji narasta - napisali przedstawiciele.
Wojewoda śląski Piotr Spyra stwierdził, iż nie rozumie intencji Buchty.
- To co zrobił było infantylne. Powinien zdać sobie sprawę, że pewne granice smaku, jeśli nie prawa, zostały przekroczone - mówił.
Sprawą zdjęcia zajęła się już Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
tvn24.pl
Chodzi o zdjęcie, na którym kandydat RAŚ na prezydenta Świętochłowic Janusz Dubiel stoi wraz z dzieckiem. Roczniok stwierdził bowiem, że do zdjęcia wyborczego "nie przybiera się barw tego, który mnie zwalcza".
- Okazuje się, że dyskusja z przymrużeniem oka, w której zamieściłem równie żartobliwy komentarz ze zdjęciem z internetu, przedstawiającym hajlujące dzieci. Nie uważam, że zrobiłem coś złego. I nie jest to próba zwrócenia na siebie uwagi - może przez niektórych zostać potraktowana z pełną powagą! - napisał Buchta. Dodał także, iż nigdy nie propagował nazizmu.
Ruch Autonomii Śląska wydał oświadczenie, w którym broni swojego kandydata:
- Wyrwany z kontekstu komentarz naszego kolegi stał się dla naszych przeciwników okazją do poważnych, ale kompletnie nieprawdziwych oskarżeń wobec nas. Najwyraźniej niepewność przed wyborami wśród naszej konkurencji narasta - napisali przedstawiciele.
Wojewoda śląski Piotr Spyra stwierdził, iż nie rozumie intencji Buchty.
- To co zrobił było infantylne. Powinien zdać sobie sprawę, że pewne granice smaku, jeśli nie prawa, zostały przekroczone - mówił.
Sprawą zdjęcia zajęła się już Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
tvn24.pl