- Ewa Czeszejko-Sochacka zastąpi w fotelu poselskim Donalda Tuska, który odchodzi z Sejmu w związku z wyjazdem do Brukseli - potwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w programie "Gość poranka".
Ewa Czeszejko-Sochacka w 2011 roku została złapana na porysowaniu karoserii samochodu sąsiada ostrym narzędziem. - Ma nową szansę, żeby się sprawdzić, żeby pokazać, jakim jest parlamentarzystą. Każdemu powinniśmy taką szansę dać; ludzie robią czasem rzeczy niedobre, ale to nie przekreśla ich całego życia - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Była rzecznik rządu mówiła także o kampanii przed wyborami samorządowymi. Według niej, "kampania budzi emocje dokładnie tam, gdzie się odbywa. - Wydarzenia ogólnokrajowe są może ciekawe dla mediów, ale dla wyborców ważne jest to, co dzieje się w ich gminach - stwierdziła. Podkreśliła też, że Platforma Obywatelska wciąż utrzymuje kontakt z wyborcami, ponieważ Ewa Kopacz tak jak Donald Tusk "jeździ po Polsce". - Cały czas mam przekonanie, że Platforma ma szansę na kolejne wygrane wybory - dodała.
TVP Info
Była rzecznik rządu mówiła także o kampanii przed wyborami samorządowymi. Według niej, "kampania budzi emocje dokładnie tam, gdzie się odbywa. - Wydarzenia ogólnokrajowe są może ciekawe dla mediów, ale dla wyborców ważne jest to, co dzieje się w ich gminach - stwierdziła. Podkreśliła też, że Platforma Obywatelska wciąż utrzymuje kontakt z wyborcami, ponieważ Ewa Kopacz tak jak Donald Tusk "jeździ po Polsce". - Cały czas mam przekonanie, że Platforma ma szansę na kolejne wygrane wybory - dodała.
TVP Info