Premier Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej w miejscowości Brzezie koło Opola odniosła się do gwarancji nietykalności, którą Polska miała dać Romanowi Polańskiemu.
– Nic nie wiem na temat tych gwarancji. Powtarzam tylko tyle, że o tym, czy sprawa pana Polańskiego będzie miała taki czy inny finał, zdecyduje nie tylko prokuratura, ale też sąd. Tą sprawą zajmuje się prokuratura. Nie wiem, czy będzie się nią zajmował sąd, bo to pan prokurator jest władny, aby ewentualnie kierować sprawę do sądu. Dzisiaj o sprawie Polańskiego decydują ci, którzy są do tego uprawnieni. Uważam, że polscy obywatele, szczególnie w przypadku przestępstw, które dawno się przedawniły, nie powinni podlegać ekstradycji – powiedziała Kopacz.
gazeta.pl
gazeta.pl