"Zamiast pójść na groby, zrobili sobie długi weekend w Madrycie. To lemingi"

"Zamiast pójść na groby, zrobili sobie długi weekend w Madrycie. To lemingi"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Artur Zawisza (fot. ARTUR HOJNY / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
W sprawie zawieszonych posłów PiS głos zabrał szef Ruchu Narodowego, Artur Zawisza. – Polskim obyczajem jest chodzić we Wszystkich Świętych i Zaduszki na groby. Jeżeli ktoś zamiast iść na groby polskich bohaterów narodowych i zapalać znicze na grobach bliskich, robi sobie tak zwany długi weekend, to niech się nie dziwi, jak jest potem traktowany – powiedział. – Posłowie PiS zachowali się jak lemingi – dodał.
Adam Hofman, Mariusz A. Kamiński oraz Adam Rogacki wyjechali służbowo do Hiszpanii 30 października. Jak informowały media, mieli zgłosić wyjazd samochodem, ale w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi. Posłowie od piątku są zawieszeni w prawach członków Prawa i Sprawiedliwości. SLD zapowiada doniesienie do prokuratury w sprawie ich wyjazdu. Oni sami odpierają stawiane im zarzuty i zapewniają, że zwrócili już całą zaliczkę na przejazd.

Zawisza podkreślił jednak, że ma „wielki szacunek do prezesa PiS, że zareagował tak szybko i bardzo surowo”. – To właściwy gest w tej sytuacji – powiedział.

– To przykre, że przed wyborami doszło do takiej sytuacji, ale najistotniejsza jest reakcja Jarosława Kaczyńskiego. Wiadomo, że ci panowie nie będą długo w szeregach PiS – skomentowała sprawę Małgorzata Sadurska z PiS-u. – My się różnimy od Platformy Obywatelskiej. Sławomir Nowak, który zasłynął zegarkami i aferą podsłuchową, ciągle jest w klubie parlamentarnym PO – dodała, nawiązując do afer związanych z byłym ministrem transportu.

Z kolei Marcin Kierwiński z PO odpierał zarzuty, tłumacząc, że PiS "przyzwyczaił nas do tego, że wszystkie afery" to sprawa Platformy. - Zamiast atakować, posypcie głowy popiołem, trochę więcej pokory – powiedział, odnosząc się do słów Sadurskiej. – To nie jest afera PO, to jest afera PiS. Sławomir Nowak przestał być ministrem, toczy się postępowanie w sądzie, poczekajmy na wyniki – dodał.

– Poseł Kierwiński niech się tak nie cieszy, bo warci jesteście jedni drugich – uważa poseł SLD Jerzy Wenderlich. Jego ugrupowanie zapowiada złożenie doniesienia do prokuratury w sprawie zawieszonych posłów, a także zwrócenie się do marszałka Sikorskiego o przeprowadzenie audytu wszystkich służbowych podróży. – Wszyscy musimy wymyślić jakąś tarczę antyrakietową przeciwko tym skandalicznym gwiezdnym wojnom w wykonaniu PiS i PO. Trzeba dokonać audytu tych wszystkich wyjazdów i zbadać, na co były pobierane pieniądze – dodał.

Według Barbary Nowackiej, reprezentującej Twój Ruch, najważniejsza w całej sprawie jest kwestia szacunku klasy politycznej do publicznych pieniędzy. – Potem dziwimy się, że jest niska frekwencja w wyborach. Jak może być wyższa, jeżeli duża część elit pieniędzy publicznych po prostu nie szanuje? – pytała retorycznie posłanka.

TVP Info