W Timisoarze w zachodniej Rumunii wylądował nietypowy ładunek. Na pokładzie samolotu znajdowały się… krowy. Zwierzęta są darem od Irlandzkich rolników, którzy przekazali je znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej rumuńskim kolegom.
Krowy trafią do miejscowości Sybin w środkowej części kraju. Są ciężarne, a nowi właściciele zobowiązali się, że przekażą cielęta rodakom, którzy także znajdą się w potrzebie. W Rumunii to drugi taki transport.
Pierwszy miał miejsce 3 lata temu. Wówczas krowy zostały przekazane biednym ludziom w miejscowości Kluż Napoka w północno-zachodniej części Rumunii.
RO PROTV/x-news
Pierwszy miał miejsce 3 lata temu. Wówczas krowy zostały przekazane biednym ludziom w miejscowości Kluż Napoka w północno-zachodniej części Rumunii.
RO PROTV/x-news