"Der Spiegel" pisze o słupskiej "dogrywce" w wyborach na prezydenta miasta. Decyzję mieszkańców tego 100 tys. miasta niemiecki tygodnik "Der Spiegel" określa mianem "małej rewolucji w tym ciągle jeszcze bardzo konserwatywnym kraju".
W "dogrywce" zmierzą się Zbigniew Konwiński z PO i Robert Biedroń. - To wielki sukces tego otwartego homoseksualnego polityka i mała rewolucja w tym ciągle jeszcze bardzo konserwatywnym kraju, jakim są nasi sąsiedzi. Prawie nikt nie dawał mu szans, a ten otwarty homoseksualnie polityk jest nadal w grze - pisze "Der Spiegel".
Według tygodnika Biedroń odniósł duży sukces mimo bardzo skromnej kampanii. W rozmowie z tvn24.pl sam podkreślał, że stawiał raczej na bezpośredni kontakt z wyborcami.
Gazeta pisze również o trudnych momentach kampanii homoseksualnego polityka.
- Na stadionie miejscowej drużyny Gryfa Słupsk chuligani mieli wyzywać go od "ciot". Mieszkańcy też mieli mówić, że chcą na prezydenta kogoś ze Słupska, a nie z Warszawy" - czytamy.
Der Spiegel, tvn24.pl
Według tygodnika Biedroń odniósł duży sukces mimo bardzo skromnej kampanii. W rozmowie z tvn24.pl sam podkreślał, że stawiał raczej na bezpośredni kontakt z wyborcami.
Gazeta pisze również o trudnych momentach kampanii homoseksualnego polityka.
- Na stadionie miejscowej drużyny Gryfa Słupsk chuligani mieli wyzywać go od "ciot". Mieszkańcy też mieli mówić, że chcą na prezydenta kogoś ze Słupska, a nie z Warszawy" - czytamy.
Der Spiegel, tvn24.pl