Problemy z systemem informatycznym ma komisja wyborcza na Dolnym Śląsku. Po zalogowaniu się rano „system padł”. Jeśli system nie zacznie działać szybko, liczenie głosów może przedłużyć się do końca tygodnia - podaje TVN 24.
- Jesteśmy w lesie i nie wiadomo, kiedy z niego wyjdziemy - powiedział Marcin Bąk z wojewódzkiej komisji na Dolnym Śląsku.
Jak tłumaczy Janusz Misiewicz, pełnomocnik marszałka dolnośląskiego do spraw wyborów, nie można dokładnie określić kiedy należy spodziewać się wyników z komisji. - Nie mamy zbiorczego protokołu, trzy komisje zadeklarowały, że wyniki przywiozą samochodami. Ale teraz nie ma z nimi kontaktu. Nie mamy również informacji, czy jakieś komisje przerwały prace – powiedział. - Jeśli twórcy tego nie naprawią, liczenie głosów potrwa do końca tygodnia. Będzie trzeba robić to ręcznie – dodał.
Członkowie miejskiej komisji wyborczej we Wrocławiu również mają problemy z systemem. - Teraz wygenerowaliśmy już wstępny projekt protokołu prezydenckiego. Pracujemy nad wynikami do rady miejskiej i sejmiku – powiedział przewodniczący wrocławskiej komisji wyborczej, Piotr Jarmundowicz. - Teraz system funkcjonuje, wyniki powinniśmy ogłosić po południu - wyjaśnił.
TVN 24
Jak tłumaczy Janusz Misiewicz, pełnomocnik marszałka dolnośląskiego do spraw wyborów, nie można dokładnie określić kiedy należy spodziewać się wyników z komisji. - Nie mamy zbiorczego protokołu, trzy komisje zadeklarowały, że wyniki przywiozą samochodami. Ale teraz nie ma z nimi kontaktu. Nie mamy również informacji, czy jakieś komisje przerwały prace – powiedział. - Jeśli twórcy tego nie naprawią, liczenie głosów potrwa do końca tygodnia. Będzie trzeba robić to ręcznie – dodał.
Członkowie miejskiej komisji wyborczej we Wrocławiu również mają problemy z systemem. - Teraz wygenerowaliśmy już wstępny projekt protokołu prezydenckiego. Pracujemy nad wynikami do rady miejskiej i sejmiku – powiedział przewodniczący wrocławskiej komisji wyborczej, Piotr Jarmundowicz. - Teraz system funkcjonuje, wyniki powinniśmy ogłosić po południu - wyjaśnił.
TVN 24