Mieszkanka Florydy przyznała się do morderstwa swojego sąsiada. Kobieta przed sądem wyjawiła, że jego ciało pokroiła i ugotowała, a resztki wyrzuciła do śmieci - podaje serwis nydailynews.com.
42-letnia kobieta z Deltony została aresztowana tuż po zbrodni z kwietnia 2013 roku, ale była oskarżona o morderstwo drugiego stopnia. Kiedy jednak przed sądem wyjawiła nowe fakty, podniesiono jej zarzuty do morderstwa stopnia pierwszego.
Kobieta przyznała, że po zabójstwie rozczłonkowała ciało i ugotowała je, aby pozbyć się śladów. Kiedy jednak jej metoda zawiodła, postanowiła po prostu wyrzucić zwłoki do śmieci. Pomógł jej nawet w tym syn, któremu powiedziała, że wyrzucają w worku... martwego jelenia.
nydailynews.com
Kobieta przyznała, że po zabójstwie rozczłonkowała ciało i ugotowała je, aby pozbyć się śladów. Kiedy jednak jej metoda zawiodła, postanowiła po prostu wyrzucić zwłoki do śmieci. Pomógł jej nawet w tym syn, któremu powiedziała, że wyrzucają w worku... martwego jelenia.
nydailynews.com