Jak podaje tvn24.pl, po dwóch tygodniach prokuratura otrzymała dokumentację w sprawie służbowych podróży posłów do Madrytu. Na razie prokuratura nie ujawniła, co ustaliła na podstawie uzyskanych dokumentów. Materiały pochodzą z Kancelarii Sejmu, śledczy otrzymali także dokumenty z linii lotniczych Ryanair, którymi trzech byłych polityków PiS: Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki, miało polecieć do Madrytu.
Dla sprawy trzech, byłych posłów PiS najistotniejsze są informacje od tanich linii lotniczych. Prokuratorzy zwrócili się do Ryanair o podanie daty rezerwacji przez nich biletów na lot do Madrytu.
Jeżeli okaże się, że do transakcji doszło przed 8 października, czyli przed złożeniem przez posłów wniosku o zaliczkę na wyjazd do Madrytu może być to koronny dowód na chęć wyłudzenia pieniędzy z Kancelarii Sejmu.
14 listopada do Kancelarii Sejmu trafiło pismo prokuratorów, którzy proszą w pierwszej kolejności o rozliczenie madryckiej delegacji trzech posłów. Prosili także o uwierzytelnione kopie dokumentacji pozostałych wyjazdów posłów oraz wnioskowali o sprawdzenie w sejmowym systemie informatycznym, czy w trakcie rozliczanych delegacji posłowie faktycznie nie byli w Warszawie na głosowaniach.
TVN24
Jeżeli okaże się, że do transakcji doszło przed 8 października, czyli przed złożeniem przez posłów wniosku o zaliczkę na wyjazd do Madrytu może być to koronny dowód na chęć wyłudzenia pieniędzy z Kancelarii Sejmu.
14 listopada do Kancelarii Sejmu trafiło pismo prokuratorów, którzy proszą w pierwszej kolejności o rozliczenie madryckiej delegacji trzech posłów. Prosili także o uwierzytelnione kopie dokumentacji pozostałych wyjazdów posłów oraz wnioskowali o sprawdzenie w sejmowym systemie informatycznym, czy w trakcie rozliczanych delegacji posłowie faktycznie nie byli w Warszawie na głosowaniach.
TVN24