Zeszłej nocy w Gdańsku po raz kolejny zapłonęły samochody. Cztery auta spłonęły na ulicy Marynarki Polskiej, jedno na ulicy Jankiela. Kolejne trzy zostały podpalone w Borkowie w gminie Pruszcz Gdański. Wszystkie zniszczone pojazdy w Gdańsku należały do tej samej firmy. Policja ustala szczegóły sprawy.
Jako pierwsze – jeszcze przed północą – do Straży Pożarnej w Gdańsku dotarło zgłoszenie o podpaleniu aut na terenie, gdzie mieści się siedziba poszkodowanej firmy. Zgłoszenie dotyczyły trzech aut osobowych oraz jednego samochodu dostawczego.
Nieco ponad godzinę później strażacy otrzymali informację o kolejnym podpaleniu – tym razem płonął samochód na prywatnej posesji przy ulicy Jankiela. Z ogniem walczyło w sumie pięć jednostek.
Według wstępnych ustaleń śledczych, bardzo prawdopodobne jest, że podpalone samochody miały związek z nowo powstałym przedsiębiorstwem, które oferuje bardzo konkurencyjne ceny za swoje usługi. Wiele wskazuje na to, że auta były podpalane osobno.
Zeszłej nocy pożar wybuchł również w Borkowie, w gminie Pruszcz Gdański. Tu również płonęły samochody. Policja ustala szczegóły tego zdarzenia. Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, w wyniku podpaleń pojazdów nikt nie został poszkodowany.
To kolejne przypadki pożarów aut w Gdańsku. W zeszłym tygodniu spłonęły dwa samochody przy ulicy Gunerskiego i Wileńskiej. Pod koniec listopada pożar zniszczył pięć pojazdów przy jednej z ulic Gdańska. Dwa pozostałe samochody zostały zniszczone częściowo.
Na początku września w Gdańsku spłonęło 20 samochodów. Policja schwytała sprawcę podpaleń, ale nie wiadomo, czy będzie on odpowiadał przed sądem. Według wstępnych badań biegłych sprawca mógł być niepoczytalny w momencie podkładania ognia.
pl, tvn24.pl
Nieco ponad godzinę później strażacy otrzymali informację o kolejnym podpaleniu – tym razem płonął samochód na prywatnej posesji przy ulicy Jankiela. Z ogniem walczyło w sumie pięć jednostek.
Według wstępnych ustaleń śledczych, bardzo prawdopodobne jest, że podpalone samochody miały związek z nowo powstałym przedsiębiorstwem, które oferuje bardzo konkurencyjne ceny za swoje usługi. Wiele wskazuje na to, że auta były podpalane osobno.
Zeszłej nocy pożar wybuchł również w Borkowie, w gminie Pruszcz Gdański. Tu również płonęły samochody. Policja ustala szczegóły tego zdarzenia. Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, w wyniku podpaleń pojazdów nikt nie został poszkodowany.
To kolejne przypadki pożarów aut w Gdańsku. W zeszłym tygodniu spłonęły dwa samochody przy ulicy Gunerskiego i Wileńskiej. Pod koniec listopada pożar zniszczył pięć pojazdów przy jednej z ulic Gdańska. Dwa pozostałe samochody zostały zniszczone częściowo.
Na początku września w Gdańsku spłonęło 20 samochodów. Policja schwytała sprawcę podpaleń, ale nie wiadomo, czy będzie on odpowiadał przed sądem. Według wstępnych badań biegłych sprawca mógł być niepoczytalny w momencie podkładania ognia.
pl, tvn24.pl