W okolicach Wola Parku, na ulicy Górczewskiej (Warszawa), pojawiło się pięć zastępów straży pożarnej. Strażacy dostali zgłoszenie, że w okolicy czuć gaz. Jak się okazało był to nawaniacz gazu wyciekający z pobliskiego skupu złomu - podaje TVN Warszawa.
Nawaniacz wyciekł najprawdopodobniej ze starych rur i zbiorników gazowych, które zostały przywiezione do skupu.
Na miejsce ma przyjechać specjalistyczna firma, która zneutralizuje nawaniacz. Do tej pory swój preparat zastosowali strażacy. Zamknięto też drzwi do centrum Wola Park od strony Górczewskiej, aby woń nie dostawała się do środka.
Nawaniacz (inaczej odorant) to substancja nadająca woń bezzapachowemu gazowi.
TVN Warszawa
Na miejsce ma przyjechać specjalistyczna firma, która zneutralizuje nawaniacz. Do tej pory swój preparat zastosowali strażacy. Zamknięto też drzwi do centrum Wola Park od strony Górczewskiej, aby woń nie dostawała się do środka.
Nawaniacz (inaczej odorant) to substancja nadająca woń bezzapachowemu gazowi.
TVN Warszawa